Najpierw zmiana czasu na zimowy, do tego krótsze dni i gorsza pogoda – mogą powodować u nas obniżenie samopoczucia. Czym jest jesienna chandra i kiedy jej występowanie powinno nas zaniepokoić?
Jak radzić sobie z jesienną chandrą?
Czym jest jesienna chandra i jak sobie z nią radzić, mówi nam psycholog:
Robert Kowalczuk: To jest obniżony nastrój, to jest takie przemęczenie, rozdrażnienie, zdenerwowanie, to powoduje, że czujemy się jakby ciągle zmęczeni, to jest oczywiście stan przejściowy, który się dzieje na początku właśnie takiej pory. Oczywiście, jeżeli to będzie się utrzymywało dłużej niż 2 – 3 tygodnie, miesiąc i będziemy czuli cały czas to zmęczenie, to warto sprawdzić od strony medycznej, pójść do lekarza, nawet pierwszego kontaktu i zrobić sobie badania, zobaczyć co się dzieje.
Przygnębienie, smutek, czy utrata energii – to objawy jesiennej chandry. Dotyka większość z nas, jeżeli jednak utrzymuje się zbyt długo, warto zasięgnąć porady lekarza pierwszego kontaktu:
Robert Kowalczuk: Pewnie skierują na jakieś badania, takie ogólne, żeby zobaczyć, czy to nie jest przemęczenie, bo to też jest tak, że teraz wchodzimy tryb taki wolniejszy, tryb, w którym powinniśmy być trochę jakby wycofani, spokojniejsi z trybu takiego aktywnego, chyba że ktoś prowadzi cały czas taki tryb, ale jeżeli normalnie funkcjonujemy na zasadzie dom- praca-rodzina, albo dom-praca i nie włączymy do tego jakichś rzeczy, które są poza tym, to pewnie będzie to mocno na nas oddziaływało.
Jeżeli dopadnie nas jesienna chandra, lepiej nie czekać z założonymi rękami aż sama przejdzie, radzi specjalista. Szczególnie że mogą pomóc zwykłe, codzienne aktywności czy zainteresowania:
Robert Kowalczuk: Warto zadbać o siebie, przede wszystkim znaleźć dla siebie czas, troszeczkę odreagowywać. Ciągle jakby upuszczać ten stan takich złych emocji, czyli posiedzieć sobie, pooglądać coś, poczytać, wygospodarować dla siebie trochę czasu, to jest istotne. Można włączyć jakiś aktywny tryb życia, wyjść na spacer, spróbować takiej aktywności, żeby trochę ten tryb nie spadał tak gwałtownie.
Jeżeli pogoda i obniżenie nastroju o tej porze roku wpływa na nas niekorzystnie, warto zacząć działać, aby poprawić sytuację na co dzień. Spotykajmy się z ludźmi i miejmy pasje, radzi nasz rozmówca:
Robert Kowalczuk: Mieć jakieś pasje i zainteresowania, to jest element, który zawsze nas ładuje, niezależnie od tego, czy to jest okres jesienny, czy jakikolwiek inny, to jest najlepsze źródło do tego, żebyśmy mogli się podładować. Dla innych też jest elementem dobrym spotkanie z ludźmi, czyli taka aktywność i spotkania towarzyskie, które powodują, że czujemy się coraz bardziej naładowani, aktywności takiej interpersonalnej, czysto społecznej, na rzecz spotkania się, porozmawiania, nierozmawiania o pracy i o tym, co robiliśmy, ale o czymś, co jest przyjemne.
Zawsze warto wygospodarować trochę czasu na to, co lubimy najbardziej, podpowiada psycholog Robert Kowalczuk.
artykuł dla radiojura.pl